Studio Kamarad:-) czyli krotka historia 4 piosenek...

Pod koniec lipca mieliśmy niesamowitą przyjemność nagrać 4 piosenki:-). Gościliśmy w studio u Miry, byłego gitarzysty libereckiej formacji Lewisit, z którymi dawniej graliśmy wiele koncertów. Było przecudownie. Dziękujemy Miroslavovi za nagrania, a jego żonie Evie za mega gościnę, śniadanka, obiady i kolację i rozmowy. Wracamy do Was jesienią:-)





























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz